![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Lublinianka zakończyła świetną passę na dziewięciu zwycięstwach z rzędu. W środę drużyna z Wieniawy pierwszy raz w tym roku musiała się pogodzić ze stratą punktów. Lidera zatrzymała Stal Kraśnik, która w ramach szóstej serii gier zremisowała bezbramkowo na stadionie przy ul. Leszczyńskiego.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
To był jednak podział punktów ze wskazaniem na gospodarzy, którzy wypracowali sobie kilka niezłych okazji, ale nie potrafili ich wykorzystać. Wynik 0:0 oznacza, że chyba czeka nas ciut ciekawsza końcówka rozgrywek. Po wygranej Świdniczanki przewaga lidera nad drugim zespołem stopniała do sześciu punktów. A 1 czerwca dwie najlepsze ekipy spotkają się znowu na Wieniawie.
Emocji nie zabrakło w meczu drużyn z dołu tabeli grupy mistrzowskiej. Powiślak prowadził u siebie z Gromem 1:0, ale trzy punkty pojechały do Różańca. Goście w doliczonym czasie gry strzelili na 2:3
Wynik w Końskowoli otworzył Marcin Gil. Później jednak dwoma bramkami odpowiedzieli przyjezdni. W 81 minucie do wyrównania doprowadził Kamil Warecki i wydawało się, że drużyny jednak podzielą się punktami. Inne plany mieli piłkarze Gromu. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Jakub Stefan obrócił się z piłką w polu karnym i zagrał wzdłuż bramki, gdzie formalności dopełnił Wojciech Lis. Gospodarze mieli jeszcze kilkadziesiąt sekund, żeby zaatakować, ale nic już nie wskórali i musieli się pogodzić z czwartą porażką przy okazji rywalizacji w grupie mistrzowskiej. Grom wygrał za to po raz pierwszy.
Trzeci mecz z rzędu wygrał Start Krasnystaw. Wcześniej rozbił Górnika II Łęczna i Huragan po 4:0. A tym razem skromnie pokonał u siebie Opolanina 1:0. W weekend spróbuje pójść za ciosem w starciu z Lublinianką. A zielono-czarni po dwóch meczach, w których stracili aż dziewięć goli tym razem zachowali czyste konto. Co ważniejsze zgarnęli też pełną pulę po zwycięstwie nad Granitem 2:0.
– Mecz do jednej bramki. W pierwszej połowie obie drużyny nie miały sytuacji. My byliśmy nieco lepsi, ale brakowało kropki nad i. Potem zaspaliśmy i gol dla rywali. Musieliśmy się otworzyć, a konsekwencją była bramka na 2:0, która zakończyła spotkanie – wyjaśnia Marcin Popławski, opiekun zespołu z Bychawy.
Grupa mistrzowska
Górnik II Łęczna – Granit Bychawa 2:0 (Szałachowski 61, Martyn 70) * Start Krasnystaw – Opolanin Opole Lubelskie 1:0 (Lando 78) * Powiślak Końskowola – Grom Różaniec 2:3 (Gil 24, Warecki 81 – Pigan 27, 70, Lis 90+3) * Huragan – Kryształ Werbkowice 2:0 (Goździołko 42, Komar 60) * Świdniczanka – Motor II Lublin 4:3 (Milcz 20, Zuber 27, Nawrocki 37, Sypeń 85 – Knap 17, Kosior 78, 90+3) * Lublinianka – Stal Kraśnik 0:0.
POGROM WE WŁODAWIE!
Duży krok w stronę utrzymania zrobili w środę piłkarze Krzysztofa Rysaka. Huczwa pokonała w Piotrowicach POM Iskrę 2:0 i przeskoczyła rywali w tabeli. Niesamowitego wyczynu dokonał zawodnik Włodawianki Emin Safikhanov, który w meczu z Bratem Cukrownikiem zdobył… osiem goli
Bohaterem ekipy z Tyszowiec był Jaba Pkhkakadze, który zdobył oba gole między 21, a 27 minutą spotkania. Najpierw przymierzył do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego, a następnie wykończył akcję Jakuba Torby. Goście świetnie ustawili sobie spotkanie, a w kolejnych fragmentach pilnowali korzystnego wyniku. I ostatecznie gospodarze nie byli już w stanie odrobić strat.
Wydawało się, że przyjemny wieczór czeka piłkarzy Lewartu. Do przerwy ekipa z Lubartowa prowadziła u siebie z Kłosem Gmina Chełm 2:0. Na listę strzelców wpisywali się: Dawid Iskierka i Jakub Niewęgłowski. Goście nie zamierzali się jednak tak łatwo poddawać i jeszcze powalczyli. Podopieczni Grzegorza Białka ostatecznie wygrali „tylko” 3:2.
Ciekawie było w Piszczacu. Lutnia szybko objęła prowadzenie w starciu z Hetmanem Zamość, bo już w trzeciej minucie po trafieniu Pawła Zabielskiego. I długo utrzymywała korzystny rezultat. W piątej minucie doliczonego czasu gry po strzale Carlosa Ibarguena wydawało się, że ręką zagrał jeden z obrońców gospodarzy. Ostatecznie sędzia nie zdecydował się jednak wskazać na wapno i zawody wygrała Lutnia.
Szybko gola zdobył też Sebastian Sowisz z Orląt Łuków, a to trafienie wystarczyło do pokonania najlepszego w grupie spadkowej Gryfu Gmina Zamość. Drużyna Dariusza Solnicy dzięki wygranej wskoczyła za plecy lidera.
Włodawianka rozbiła Brata aż 13:1, a osiem z 13 bramek było dziełem Emina Safikhanova. Goście zaliczyli honorowe trafienie na… 9:1, ale podopieczni Mirosława Kosowskiego nie mieli litości do samego końca i zdążyli jeszcze zaaplikować rywalom cztery gole. Sytuacja ekipy z Włodawy nadal jest trudna, bo do bezpiecznej strefy tabeli traci dziewięć punktów.
Grupa spadkowa
POM Iskra Piotrowice – Huczwa Tyszowce 0:2 (Pkhkakadze 21, 27) * Lewart Lubartów – Kłos Gmina Chełm 3:2 (Iskierka 8, Niewęgłowski 13, 65 – J. Rak 54, Drzewicki 76) * Włodawianka Włodawa – Brat Siennica Nadolna 13:1 (Pastukh 8, Safikhanov 12, 28, 44, 46, 50, 61, 77, 78, Gołąb 14, Magdysz 64, Mileszczyk 84, Borcon 90 – Urbański 75) * Sparta Rejowiec Fabryczny – Igros Krasnobród 2:1 (Ponurek, Piatrenka – Żerucha) * Lutnia Piszczac – Hetman Zamość 1:0 (Zabielski 3) * Orlęta Łuków – Gryf Gmina Zamość 1:0 (Sowisz 5).
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)